Ustawa frankowa – czy na pewno korzystna?
Frankowicze w Polsce tworzą bardzo dużą grupę osób pokrzywdzonych przez banki. Obecnie kredyty mieszkaniowe we frankach spłaca około 800 tyś Polaków – to naprawdę sporo. Łącznie zadłużenie we frankach na mieszkania wynosi ponad 100 mld złotych, przy czym jeżeli dodamy do tego jeszcze inne kredyty we frankach, suma ta znacznie się powiększa. Czy ustawa frankowa może pomóc frankowiczom?
Ustawa frankowa – czekało na nią naprawdę wiele osób pokrzywdzonych przez banki. Ustawa weszła w 2015 roku, jednak nie miała ona, ani nie ma nadal, takiego kształtu, który zadowoliłby kredytobiorców frankowych – nie rozwiązuje ona żadnych ich problemów! Jeszcze większe nadzieje pokładali frankowicze w nowelizacji tej ustawy, która nastąpiła w lipcu minionego roku (2019) – nowelizacja podpisana przez prezydenta, która wchodzi w życie z początkiem tego roku, ponownie niewiele zmieniła. Przede wszystkim dotyczy ona wszystkich kredytobiorców, nie tylko tych, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy we frankach. Ponadto, w realny sposób nie wpływa ona na rozwiązanie – nawet częściowe- problemu.
Wydłużenie czasu i zwiększenie czasowej pomocy finansowej
Co oferuje ustawa frankowa? Czy wpływa ona w jakikolwiek sposób na frankowiczów? Czy daje nadzieję, na dalsza spłatę kredytu we frankach po kursie z dnia podpisania umowy? Czy daje światełko w tunelu do tego, aby odbyło się odfrankowienie kredytu? Oczywiście nie! Jedyne co oferuje ustawa frankowa to wydłużenie okresu pomocy oraz zwiększenie jej wartości. Wcześniej można było przyjmować pomoc z Funduszu Wsparcia przez okres 18 miesięcy, dziś można starać się o wydłużenie czasu do 36 miesięcy. Zwiększona została również wartość pomocy z 1500 zł do 2000 zł miesięcznie. Oczywiście każdy, kto z takiej pomocy korzysta musi pamiętać o tym, że pieniądze te trzeba zwrócić. Czy jest to zatem faktyczna pomoc? Dla osób, które czasowo znajdują się w tak złej sytuacji finansowej, że w ogóle nie mogłyby pozwolić sobie na spłatę rat, ale mają możliwość odbicia się od dna, z pewnością jest to spora pomoc. Należy jednak wciąż mieć na uwadze, że po „gorszym” okresie, trzeba będzie oddać wszystkie zobowiązania – jeżeli wtedy sytuacja finansowa tych osób będzie na tyle dobra, że będą mogli to zrobić – świetnie, ale co jeśli nie?
Pomoc państwa dla frankowiczów nie jest dostateczna, a nawet prawie w ogóle jej nie ma. Dlatego wiele osób na własną rękę decyduje się na walkę w sądach z bankami, przez które zostali oszukani. spłata kredytu we frankach po kursie z dnia podpisania umowy jest jednym z najważniejszych postulatów frankowiczów.